Sylwia:
Blog miał być nie tylko o modzie. A tu drugi post i co?
Agnieszka:
Trzeci będzie, o czym innym… Nie marudź tylko opowiadaj o stylizacji.
Sylwia: A Ty od razu prosto z mostu. Ja tu
chciałam jakoś romantycznie zacząć z polotem, pasją.
Agnieszkę
zatkało;)
Sylwia:
Po twojej minie widzę, że muszę odrzucić moją cudowną wizję. Stylizacja jest
bardzo na czasie: warstwy i oversize. Możecie je zobaczyć w czasopismach o
modzie i licznych blogach. Chciałam by nasza stylizacja była elegancka i
kobieca. Dlatego płaszcz Hit sezonu (wyczytałam w Elle) jest założony tak by
podkreślał talię i nogi.
Agnieszka:
Powiedz coś o mojej czapce z woalką, którą zrobiłaś.
Sylwa:
Zaczekaj moim dziełem pochwalę się na końcu. Chciałabym opowiedzieć o
sukience. Dla mnie to ideał, pasuje do każdej figury. Nabyłam ją w
zaawansowanej ciąży i czułam się w niej super. Dodatki mogą z niej uczynić
sportowy bądź elegancki look. Pora roku nie jest dla niej przeszkodą. Sprawdza
się też znakomicie po ciąży i dla Pań o pełniejszych kształtach;). Poczułam się
jak Horodyńska tudzież Jacyków.
Agnieszka:
Masz racje gadasz tak dużo jak oni. A jedno zdjęcie mówi więcej niż 1000 słów…
Sylwia:
A czapka?
Agnieszka: Ok, ale masz na to tylko 10 słów
Sylwia: Tylko 10?
Agnieszka: Ok, ale masz na to tylko 10 słów
Sylwia: Tylko 10?
Agnieszka:
już 8.
Sylwia:
Czapka jest zrobiona przeze mnie, broszka to połączenie czarnej woalki i
sutaszowej broszki, wszystko zrobiłam sama inspirując się kolekcją Jil Sander.
Agnieszka:
Widzę, że masz problemy z liczeniem do 8. Więc ja dodaję zdjęcia, bo boję się,
że nie skończysz…