sobota, 22 marca 2014

cervo in calore





Agnieszka: Mimo wszelkich starań znowu nam nie wyszło, ale od początku było wiadomo, że niekonsekwencja na tym blogu będzie częstą gościówą. 

Sylwia: Zawsze możemy naciągnąć, że ten post jest o lesie, drzewie, ściółce leśnej, drwalach… Czy nie?

Agnieszka: Bo jak każdy doskonale wie - drwale do lasu w białych spodniach i na obcasach chodzą. A żeby odstraszyć łosie czerwone płaszcze nakładają. 

Sylwia: Otóż to. Nie ma to jak dopasować stylizację do miejsca. 

Agnieszka: O jednej rzeczy jednak zapomniałaś.

Sylwia: O jakiej?

Agnieszka: O pile motorowej.

Sylwia: Wspaniale…

Agnieszka: Czyli co. Publikujemy zdjęcia hihihi …

Sylwia: Ale przecież nic nie wspomniałyśmy o tym gdzie można tak się ubrać…

Agnieszka: No jak? Przecież mówiłyśmy. Ubrać się tak można do lasu kiedy jesteś drwalem!


















kapelusz: hathat, spodnie i koszulka: h&m, sweter: troll, buty: seqin