sobota, 8 marca 2014

Festa delle donne Polacche ...







Agnieszka: Dzisiejszą stylizacją wyraziłaś prawdziwą siebie. Chodzi mi o napis na koszulce, więc teraz o niej opowiadaj.

Sylwia: Stylówa idealna na Dzień Kobiet. Jest goździk, jest rajstopa, komunistyczna czerwień i odważne wyznanie na koszulce. A zołzą czasem jestem, ale która z nas nie jest?

Agnieszka: Czasem?

Sylwia: Wiesz. Przyganiał kocioł garnkowi.

Agnieszka: Zawsze mówisz, że nie możesz pogadać o ciuchach. Dziś daję Ci szansę, więc…

Sylwia: Dziękuje łaskawco. ;) Koszulka z Pan tu nie stał. Fajne mają rzeczy; bardzo wyraziste. Lubię klimat PRL-u i podoba mi się owa stylistyka. Bawełna bardzo przyzwoita. Uwielbiam też marynarki. Dają alternatywę dla noszenia lekkich ciuchów zimową porą. Skórzane spodenki i ciężkie buty nadają rockowy look. I torba – worek, muszę o niej wspomnieć, super sprawa. Fajnie wykonany i bardzo funkcjonalny. Kojarzy się z żeglarskimi klimatami i latem, za którym tęsknie. A Ty?

Agnieszka: Nie.

Sylwia: Aha, jak rozumiem mam nie gadać tylko zdjęcia dawać?

Agnieszka: Mhm…





 












płaszcz: od Mamy Mecenasa, koszulka: Pan tu nie stał, spodenki: Vila, buty: Wojas, torba: Baba